Oliveira de Figueira, znany również jako señor Oliveira - portugalski wędrowny handlarz mający swój debiut w Cygarach Faraona. Obecnie mieszka w Khemedzie.
Wygląd[]
Oliveira to wysoki mężczyzna o okrągłej twarzy; ma charakterystyczne, cienkie i długie wąsiki, niemal zupełnie wygolone czarne, kręcone włosy. Przy swoim pierwszym występie ma na sobie popielaty garnitur z krawatem, w Tintinie w krainie Czarnego Złota nosi szary płaszcz sięgający do kostek. W Koksie w ładowni jest widziany w fioletowym szlafroku.
Charakter[]
Zręczny handlarz zdolny do sprzedania każdemu dosłownie jakiegokolwiek bezużytecznego badziewia; w Cygarach Faraona sprzedaje Tintinowi między innymi narty, cylinder, klatkę dla ptaków i kilka krawatów, z czego ten nawet nie zdaje sobie sprawy. Jest wyjątkowo uprzejmy dla swoich klientów, chociaż w Koksie w ładowni krzyczy ze złością na przechodzący obok jego domu patrol wojskowy. Jest bardzo inteligentny i pomysłowy, wymyślając na poczekaniu długą historię rodziny Alvara. Bywa dla naszych bohaterów wielką pomocą, choć sam jest raczej tchórzliwy; ucieka z miejsca zdarzenia, gdy klient, któremu sprzedał mydło, przychodzi z pretensjami, opuszcza też dom Müllera, gdy tylko właściciel rozpoczyna pościg na Tintina.
Historia[]
Señor Oliveira po raz pierwszy pojawia się w Cygarach Faraona, gdzie jest jednym z pasażerów łodzi, na którą trafiają uratowani z oceanu Tintin i Miluś. Kapitan przedstawia ich sobie wzajemnie; Portugalczyk wykorzystuje okazję, by sprzedać reporterowi kilka bezużytecznych przedmiotów. Obaj schodzą na ląd, gdzie Oliveira otwiera swój przewoźny sklep, ucieka jednak, gdy jeden z Arabów ma doń wyrzuty za sprzedaż mu kostki mydła.
Kolejny występ de Figueira ma w Tintinie w krainie Czarnego Złota. Reporter zauważa go na uliczkach Wasedahu i gości w jego domu; z jego pomocą dostaje się do willi doktora Müllera, podszywając się pod bratanka handlarza. Oliveira zajmuje wszystkich mieszkańców opowiadaniem długiej i skomplikowanej historii jego rodziny. Gdy jeden ze służących wchodzi do pokoju, mówiąc, że szef potrzebuje dwójki ludzi, Portugalczyk ucieka, przerażony. Po drodze zauważa biegnącego w stronę willi Milusia.
Handlarz ponownie występuje w Koksie w ładowni, gdzie użycza schronienia ściganym przez władze dziennikarzowi i kapitanowi; opowiada przyjaciołom o tym, co dzieje się obecnie w Khemedzie i pomaga im uciec z miasta w przebraniu kobiet.
Jest wspomniany w Klejnotach Bianki Castafiore, gdzie wysyła kapitanowi list gratulacyjny z okazji jego rzekomego ożenku.