Przygody Tintina Wiki
(Dodano nową stronę „<blockquote>''Kapitanie, coś mi mówi, że profesorowi zagraża w Genewie niebezpieczeństwo...''</blockquote>'''''Afera Lakmusa '''''(fr. ''L'Affaire Tournesoul''), w...”)
Znacznik: VisualEditor
 
Znacznik: VisualEditor
(Nie pokazano 9 pośrednich wersji utworzonych przez tego samego użytkownika)
Linia 1: Linia 1:
  +
{{Spoiler}}
<blockquote>''Kapitanie, coś mi mówi, że profesorowi zagraża w Genewie niebezpieczeństwo...''</blockquote>'''''Afera Lakmusa '''''(fr. ''L'Affaire Tournesoul''), w innym wydaniu ''Porwanie profesora Lakmusa, ''to osiemnasty tom serii ''Przygody Tintina. ''Oficjalnie jest uznany za najbardziej detektywistyczny tom serii; Benoît Peeters, autor biografi Herge, uważa go za najlepszy.
 
   
 
<blockquote>''Kapitanie, coś mi mówi, że profesorowi zagraża w Genewie niebezpieczeństwo...''</blockquote>'''''Afera Lakmusa '''''(fr. ''L'Affaire Tournesoul''), w innym wydaniu ''Porwanie profesora Lakmusa, ''to osiemnasty tom serii ''Przygody Tintina. ''Oficjalnie jest uznany za najbardziej detektywistyczny tom serii; Benoît Peeters, autor biografi Herge, uważa go za najlepszy. Na podstawie komiksu powstał film animowany.
Na podstawie komiksu powstał film animowany.
 
  +
  +
W komiksie zadebiutowali [[Sponsz]], Walery Wątróbka, Irma i [[Serafin Lampion]].{{Tom|title1 = Afera Lakmusa|numer = 18|tytuł_oryginału = L'Affaire Tournesoul|image1 = Screenshot 2020-08-06 Afera Lakmusa, tom 18.png|poprzedni_tom = Spacer po Księżycu|następny_tom = Koks w ładowni}}
   
 
== Fabuła ==
 
== Fabuła ==
[[Tintin]], [[Miluś]] i [[Kapitan Baryłka|kapitan]] wybierają się na spacer, podczas którego zaskakuje ich gwałtowna burza; dwójka ludzi śledzi ich na drodze do zamku. W [[Księżymłyn|Księżymłynie]] zaczynają dziać się dziwne rzeczy: szkalne i porcelanowe przedmioty samoistnie się tłuką. Do zamku wprasza się też [[Serafin Lampion]], w którego samochodzie popękały szyby; gdy burza cichnie, agent ubezpieczeniowy odjeżdża, ale w parku słychać strzały. [[Profesor Tryfon Lakmus|Lakmus]], nieświadomy wydarzeń, wraca do zamku z dziurą od kuli w kapeluszu; Tintin i kapitan znajdują w parku rannego mężczyznę. Baryłka dzwoni na policję, podczas gdy reporter zostaje przy poszkodowanym; chwilę później ranny prosi go o wodę i - gdy chłopak idzie do Księżymłyna - znika bez śladu. W krzakach natomiast kryje się Lampion, który usłyszał strzały. Zaalarmowana przez Baryłkę policja nie dochodzi do żadnych wniosków.
+
[[Tintin]], [[Miluś]] i [[Kapitan Baryłka|kapitan]] wybierają się na spacer, podczas którego zaskakuje ich gwałtowna burza; dwójka ludzi śledzi ich na drodze do zamku. W [[Księżymłyn|Księżymłynie]] zaczynają dziać się dziwne rzeczy: szkalne i porcelanowe przedmioty samoistnie się tłuką. Do zamku wprasza się też nadzwyczaj irytujący [[Serafin Lampion]], w którego samochodzie popękały szyby; gdy burza cichnie, nieproszony gośc odjeżdża, po czym z parku dobiega odgłos strzału.
   
  +
[[Profesor Tryfon Lakmus|Lakmus]], nieświadomy wydarzeń, wraca do zamku z dziurą od kuli w kapeluszu; Tintin i kapitan znajdują w parku rannego mężczyznę. Baryłka dzwoni na policję, podczas gdy reporter zostaje przy poszkodowanym; chwilę później ranny prosi go o wodę i - gdy chłopak idzie do Księżymłyna - znika bez śladu. W krzakach natomiast kryje się Lampion, który usłyszał strzały. Zaalarmowana przez Baryłkę policja nie dochodzi do żadnych wniosków.
Następnego dnia Lakmus oznajmia, że wyjeżdża na Kongres Atomistów do Genewy; Tintin zauważa, że tłuczenie szkła ustaje, kiedy profesor jest poza laboratorium i razem z Baryłką wchodzi do środka. W labortorium unosi się zapach tytoniu - jednak Lakmus nie pali. Do środka wbiega zamaskowany mężczyzna, który szybko ucieka; z rozdartej przez Milusia kieszeni wypada mu paczka papierosów i kluczyki do samochodu. Na papierosach widnieje nazwa hotelu, w którym zwykł zatrzymywać się profesor. Kapitan i Tintin, zaniepokojeni całą historią, lecą do Genewy.
 
   
 
Następnego dnia Lakmus oznajmia, że wyjeżdża na Kongres Atomistów do Genewy; Tintin zauważa, że tłuczenie szkła ustaje, kiedy profesor jest poza laboratorium i razem z Baryłką wchodzi do środka. W labortorium niepalącego przecież Lakmusa unosi się zapach tytoniu. Do środka wbiega zamaskowany mężczyzna, którego ani kapitan, ani reporter nie dają rady zatrzymać. Intruz natychmiast ucieka; z rozdartej przez Milusia kieszeni wypada mu paczka papierosów i kluczyki do samochodu. Na papierosach widnieje nazwa hotelu, w którym zwykł zatrzymywać się profesor. Kapitan i Tintin, zaniepokojeni całą historią, lecą do Genewy.
W Genewie nie znajdują Lakmusa, jakkolwiek dowiadują się, że miał jechać do Nyonu; kapitanowi nogę podkłada mężczyzna w płaszczu takim samym, jak intruz z laboratorium i niemal dochodzi między nimi do bójki. Dwójka przyjaciół dowiaduje się, że Lakmus kontaktował się z [[Profesor Topolino|profesorem Topolino]] mieszkającym w Nyonie i zamawiają taksówkę. Podczas jazdy czarny citroen spycha ich do jeziora; pasażerowie przeżywają i docierają do Nyonu, gdzie ten sam samochód bezskutecznie próbuje ich przejechać. W domu reporter i kapitan znajdują Topolino związanego w piwnicy. Mężczyzna wyjaśnia, że Lakmus pisał do niego, prosząc o rady w sprawie jego projektu; jakiś czas temu poprosił go o spotkanie, twierdząc, że wynalazł straszną broń i musi o tym z nim porozmawiać. Profesor zgodził się, jednak podczas spotkania Lakmus ogłuszył go i związał w piwnicy. Tintin pokazuje Topolinowi zdjęcie Lakmusa, ten jednak nie rozpoznaje mężczyzny. Bohaterowie dochodzą do wniosku, że ktoś musiał podać się za Tryfona i porwać prawdziwego Lakmusa; okazuje się też, że Borys - lokaj Topolina - jest szpiegiem skrajińskim.
 
   
  +
W Genewie nie znajdują Lakmusa, jakkolwiek dowiadują się, że miał jechać do Nyonu; kapitanowi nogę podkłada mężczyzna w płaszczu takim samym, jak intruz z laboratorium i niemal dochodzi między nimi do bójki. Dwójka przyjaciół dowiaduje się, że Lakmus kontaktował się z [[Profesor Topolino|profesorem Topolino]] mieszkającym w Nyonie i zamawiają taksówkę. Podczas jazdy czarny citroen spycha ich do jeziora; pasażerowie przeżywają i docierają do Nyonu, gdzie ten sam samochód bezskutecznie próbuje ich przejechać.
Skraińcy podkładają pod dom bombę, licząc na pozbycie się całej trójki; wszyscy jednak wychodzą z sytuacji z życiem. [[Tajniak i Jawniak]] odwiedzają wychodzących ze szpitala Tintina i Baryłkę; jak się okazuje, znaleziono rannego z parku. Wyznał jedynie, że jest [[Syldawia|Syldawianinem]] i znalazł się w pobliżu Księżymłyna przypadkiem. Tintin i kapitan tej samej nocy ścigają porywaczy Lakmusa nad Jeziorem Genewskim; z rąk Skrajińców profesora odbijają Syldawianie, którzy ogłuszają reportera i uciekają. Przyjaciele gonią ich helikopterem, podczas czego Baryłka kontaktuje się przez radio z radioamatorem, któym jest nikt inny jak Lampion i który jest przekonany, że wszystko to jest żartem, odmawiając wezwania policji. Syldawianie odlatują do własnego kraju z porwanym naukowcem, ich samolot jednak zostaje zestrzelony na terytorium Skrajiny. Tintin i Baryłka natychmiast kierują się do Szohodu. Władze skrajińskie ze [[Sponsz|Sponszem]] na czele mają ich jednak na oku i natychmiast eskortują obu do hotelu razem z dwójką szpiegów podających się za tłumaczy. Reporter orientuje się, że są pod obserwacją i podczas kolacji zamawia szampan. Godzinę i cztery butelki później szpiedzy są zupełnie pijani i wyjaśniają, że Sponsz wie, gdzie jest Lakmus.
 
   
 
W domu reporter i kapitan znajdują Topolino związanego w piwnicy. Mężczyzna wyjaśnia, że Lakmus pisał do niego, prosząc o rady w sprawie jego projektu; jakiś czas temu poprosił go o spotkanie, twierdząc, że wynalazł straszną broń i musi o tym z nim porozmawiać. Profesor zgodził się, jednak podczas spotkania Lakmus ogłuszył go i związał w piwnicy. Tintin pokazuje Topolinowi zdjęcie Lakmusa, ten jednak nie rozpoznaje mężczyzny. Bohaterowie dochodzą do wniosku, że ktoś musiał podać się za Tryfona i porwać prawdziwego Lakmusa; okazuje się też, że Borys - lokaj Topolina - jest szpiegiem skrajińskim.
Armia skrajińska, jak się okazuje, odkryła zastosowanie wynalazku Lakmusa: za pomocą fal ultradźwiękowych są w stanie niszczyć przedmioty na odległość. Jak dotąd nie wynaleźli jeszcze sposobu na niszczenie materiałów solidniejszych niż szkło i porcelana.
 
   
 
Skraińcy podkładają pod dom bombę, licząc na pozbycie się całej trójki; wszyscy jednak wychodzą z sytuacji z życiem. [[Tajniak i Jawniak]] odwiedzają wychodzących ze szpitala Tintina i Baryłkę; jak się okazuje, znaleziono rannego z parku. Wyznał jedynie, że jest [[Syldawia|Syldawianinem]] i znalazł się w pobliżu Księżymłyna przypadkiem. Tintin i kapitan tej samej nocy ścigają porywaczy Lakmusa nad Jeziorem Genewskim; z rąk Skrajińców profesora odbijają Syldawianie, którzy ogłuszają reportera i uciekają. Przyjaciele gonią ich helikopterem, podczas czego Baryłka kontaktuje się przez radio z radioamatorem, któym jest nikt inny jak Lampion i który jest przekonany, że wszystko to jest żartem, odmawiając wezwania policji.
Tintin i kapitan uciekają z hotelu i wybierają się do opery, gdzie spotykają [[Bianka Catasfiore|Biankę Catasfiore]] i kryją się w jej szafie, gdy pułkownik Sponsz wchodzi do garderoby. Mężczyzna wyjaśnia, że ma w kieszeni płaszcza, który powiesił w szafie, nakaz uwolnienia Lakmusa; profesor nie zostanie jednak wypuszczony, zanim nie poświadczy, że sam przybył do Skrajiny, aby przekazać plany swojego wynalazku armii. Tintin i Baryłka przebierają się za członków Czerwonego Krzyża i wykradają dokumenty, po czym uciekają ze Skrajiny razem z Lakmusem.
 
  +
  +
Syldawianie odlatują do własnego kraju z porwanym naukowcem, ich samolot jednak zostaje zestrzelony na terytorium Skrajiny. Tintin i Baryłka natychmiast kierują się do Szohodu. Władze skrajińskie mają ich jednak na oku i natychmiast eskortują obu do hotelu razem z dwójką szpiegów podających się za tłumaczy. Reporter orientuje się, że są pod obserwacją. Aby uśpić czujność szpiegów, mówi niejasno i niezrozumiale (''to nie były chrząszcze, kapitanie, tylko łuskoskrzydłe, tak, łuskoskrzydłe''), po czym - podczas kolacji - zamawia szampan i wznosi toast za Skrajinę. Godzinę i cztery butelki później szpiedzy są zupełnie pijani i wyjaśniają, że Sponsz, szef tajnej policji, odpowiada za porwanie Lakmusa.
  +
 
Armia skrajińska, jak się okazuje, odkryła zastosowanie wynalazku Lakmusa, który uznaje za swój własny: za pomocą fal ultradźwiękowych są w stanie niszczyć przedmioty na odległość. Jak dotąd nie wynaleźli jeszcze sposobu na niszczenie materiałów solidniejszych niż szkło i porcelana, jakkolwiek planują dalsze badania w tym zakresie. Wkrótce będą na tyle potężni, że z łatwością przyjdzie im niszczenie całych miast.
  +
 
Tintin i kapitan uciekają z hotelu; ten fakt nie uchodzi uwagi policji, która natychmiast wysyła oddziały z pułkownikiem Sponszem na czele na poszukiwanie uciekinierów. Tymczasem przyjaciele, w myśl zasady, że w tłumie ma się największe szanse, by pozostać niezauważonym, wybierają się do opery. Tutaj spotykają [[Bianka Catasfiore|Biankę Catasfiore]] i odwiedzają ją w jej garderobie; kryją się w jej szafie, gdy pułkownik Sponsz wchodzi środka, by złożyć jej gratulacje za występ. W ten sposób podsłuchują, jak mężczyzna wyjaśnia, że ma w kieszeni płaszcza nakaz uwolnienia Lakmusa; profesor nie zostanie jednak wypuszczony, zanim nie poświadczy, że sam przybył do Skrajiny, aby przekazać plany swojego wynalazku armii. Tintin i Baryłka przebierają się za członków Czerwonego Krzyża i wykradają dokumenty z powieszonego w szafie płaszcza, po czym - podając się za wspomnianych wolontariuszy i przedstawiając skradziony nakaz uwolnienia - uciekają ze Skrajiny razem z Lakmusem.
   
 
Po powrocie do Księżymłyna okazuje się, że Serafin Lampion wprowadził się doń na wakacje i niemal zdemolował ze swoją rodziną cały zamek. Lakmus pali plany swojego wynalazku w fajce kapitana, doprowadzając do małej eksplozji; wściekły kapitan z oparzona twarzą mówi Lakmusowi, że ''nie wie, co go powstrzymuje przed wygarnięciem do niego z karabinu. ''Profesor myśli, że Baryłka powiedział ''szkarlatyna, ''co początkowo bawi Lampiona - po chwili ten jednak przypomina sobie, że przecież szkarlatyna jest zaraźliwa i wyjeżdża z Księżymłyna.
 
Po powrocie do Księżymłyna okazuje się, że Serafin Lampion wprowadził się doń na wakacje i niemal zdemolował ze swoją rodziną cały zamek. Lakmus pali plany swojego wynalazku w fajce kapitana, doprowadzając do małej eksplozji; wściekły kapitan z oparzona twarzą mówi Lakmusowi, że ''nie wie, co go powstrzymuje przed wygarnięciem do niego z karabinu. ''Profesor myśli, że Baryłka powiedział ''szkarlatyna, ''co początkowo bawi Lampiona - po chwili ten jednak przypomina sobie, że przecież szkarlatyna jest zaraźliwa i wyjeżdża z Księżymłyna.
  +
  +
== Występy ==
  +
* Tintin
  +
* Miluś
  +
* Kapitan Baryłka
  +
* Profesor Lakmus
  +
* Tajniak i Jawniak
  +
* Nestor
  +
* Pułkownik Sponsz
  +
* Serafin Lampion
  +
* Bianka Castafiore
  +
* Irma
  +
* Walery Wątróbka (wspomniany)
  +
[[Kategoria:Tomy]]

Wersja z 22:55, 8 gru 2020

Screenshot 2020-08-09 TINTIN COLLECTION(5)
Na tej stronie znajdują się spoilery, które mogą odebrać sporo przyjemności z czytania.

Jesteś pewien, że chcesz tu wejść?

Kapitanie, coś mi mówi, że profesorowi zagraża w Genewie niebezpieczeństwo...

Afera Lakmusa (fr. L'Affaire Tournesoul), w innym wydaniu Porwanie profesora Lakmusa, to osiemnasty tom serii Przygody Tintina. Oficjalnie jest uznany za najbardziej detektywistyczny tom serii; Benoît Peeters, autor biografi Herge, uważa go za najlepszy. Na podstawie komiksu powstał film animowany.

W komiksie zadebiutowali Sponsz, Walery Wątróbka, Irma i Serafin Lampion.


Fabuła

Tintin, Miluś i kapitan wybierają się na spacer, podczas którego zaskakuje ich gwałtowna burza; dwójka ludzi śledzi ich na drodze do zamku. W Księżymłynie zaczynają dziać się dziwne rzeczy: szkalne i porcelanowe przedmioty samoistnie się tłuką. Do zamku wprasza się też nadzwyczaj irytujący Serafin Lampion, w którego samochodzie popękały szyby; gdy burza cichnie, nieproszony gośc odjeżdża, po czym z parku dobiega odgłos strzału.

Lakmus, nieświadomy wydarzeń, wraca do zamku z dziurą od kuli w kapeluszu; Tintin i kapitan znajdują w parku rannego mężczyznę. Baryłka dzwoni na policję, podczas gdy reporter zostaje przy poszkodowanym; chwilę później ranny prosi go o wodę i - gdy chłopak idzie do Księżymłyna - znika bez śladu. W krzakach natomiast kryje się Lampion, który usłyszał strzały. Zaalarmowana przez Baryłkę policja nie dochodzi do żadnych wniosków.

Następnego dnia Lakmus oznajmia, że wyjeżdża na Kongres Atomistów do Genewy; Tintin zauważa, że tłuczenie szkła ustaje, kiedy profesor jest poza laboratorium i razem z Baryłką wchodzi do środka. W labortorium niepalącego przecież Lakmusa unosi się zapach tytoniu. Do środka wbiega zamaskowany mężczyzna, którego ani kapitan, ani reporter nie dają rady zatrzymać. Intruz natychmiast ucieka; z rozdartej przez Milusia kieszeni wypada mu paczka papierosów i kluczyki do samochodu. Na papierosach widnieje nazwa hotelu, w którym zwykł zatrzymywać się profesor. Kapitan i Tintin, zaniepokojeni całą historią, lecą do Genewy.

W Genewie nie znajdują Lakmusa, jakkolwiek dowiadują się, że miał jechać do Nyonu; kapitanowi nogę podkłada mężczyzna w płaszczu takim samym, jak intruz z laboratorium i niemal dochodzi między nimi do bójki. Dwójka przyjaciół dowiaduje się, że Lakmus kontaktował się z profesorem Topolino mieszkającym w Nyonie i zamawiają taksówkę. Podczas jazdy czarny citroen spycha ich do jeziora; pasażerowie przeżywają i docierają do Nyonu, gdzie ten sam samochód bezskutecznie próbuje ich przejechać.

W domu reporter i kapitan znajdują Topolino związanego w piwnicy. Mężczyzna wyjaśnia, że Lakmus pisał do niego, prosząc o rady w sprawie jego projektu; jakiś czas temu poprosił go o spotkanie, twierdząc, że wynalazł straszną broń i musi o tym z nim porozmawiać. Profesor zgodził się, jednak podczas spotkania Lakmus ogłuszył go i związał w piwnicy. Tintin pokazuje Topolinowi zdjęcie Lakmusa, ten jednak nie rozpoznaje mężczyzny. Bohaterowie dochodzą do wniosku, że ktoś musiał podać się za Tryfona i porwać prawdziwego Lakmusa; okazuje się też, że Borys - lokaj Topolina - jest szpiegiem skrajińskim.

Skraińcy podkładają pod dom bombę, licząc na pozbycie się całej trójki; wszyscy jednak wychodzą z sytuacji z życiem. Tajniak i Jawniak odwiedzają wychodzących ze szpitala Tintina i Baryłkę; jak się okazuje, znaleziono rannego z parku. Wyznał jedynie, że jest Syldawianinem i znalazł się w pobliżu Księżymłyna przypadkiem. Tintin i kapitan tej samej nocy ścigają porywaczy Lakmusa nad Jeziorem Genewskim; z rąk Skrajińców profesora odbijają Syldawianie, którzy ogłuszają reportera i uciekają. Przyjaciele gonią ich helikopterem, podczas czego Baryłka kontaktuje się przez radio z radioamatorem, któym jest nikt inny jak Lampion i który jest przekonany, że wszystko to jest żartem, odmawiając wezwania policji.

Syldawianie odlatują do własnego kraju z porwanym naukowcem, ich samolot jednak zostaje zestrzelony na terytorium Skrajiny. Tintin i Baryłka natychmiast kierują się do Szohodu. Władze skrajińskie mają ich jednak na oku i natychmiast eskortują obu do hotelu razem z dwójką szpiegów podających się za tłumaczy. Reporter orientuje się, że są pod obserwacją. Aby uśpić czujność szpiegów, mówi niejasno i niezrozumiale (to nie były chrząszcze, kapitanie, tylko łuskoskrzydłe, tak, łuskoskrzydłe), po czym - podczas kolacji - zamawia szampan i wznosi toast za Skrajinę. Godzinę i cztery butelki później szpiedzy są zupełnie pijani i wyjaśniają, że Sponsz, szef tajnej policji, odpowiada za porwanie Lakmusa.

Armia skrajińska, jak się okazuje, odkryła zastosowanie wynalazku Lakmusa, który uznaje za swój własny: za pomocą fal ultradźwiękowych są w stanie niszczyć przedmioty na odległość. Jak dotąd nie wynaleźli jeszcze sposobu na niszczenie materiałów solidniejszych niż szkło i porcelana, jakkolwiek planują dalsze badania w tym zakresie. Wkrótce będą na tyle potężni, że z łatwością przyjdzie im niszczenie całych miast.

Tintin i kapitan uciekają z hotelu; ten fakt nie uchodzi uwagi policji, która natychmiast wysyła oddziały z pułkownikiem Sponszem na czele na poszukiwanie uciekinierów. Tymczasem przyjaciele, w myśl zasady, że w tłumie ma się największe szanse, by pozostać niezauważonym, wybierają się do opery. Tutaj spotykają Biankę Catasfiore i odwiedzają ją w jej garderobie; kryją się w jej szafie, gdy pułkownik Sponsz wchodzi środka, by złożyć jej gratulacje za występ. W ten sposób podsłuchują, jak mężczyzna wyjaśnia, że ma w kieszeni płaszcza nakaz uwolnienia Lakmusa; profesor nie zostanie jednak wypuszczony, zanim nie poświadczy, że sam przybył do Skrajiny, aby przekazać plany swojego wynalazku armii. Tintin i Baryłka przebierają się za członków Czerwonego Krzyża i wykradają dokumenty z powieszonego w szafie płaszcza, po czym - podając się za wspomnianych wolontariuszy i przedstawiając skradziony nakaz uwolnienia - uciekają ze Skrajiny razem z Lakmusem.

Po powrocie do Księżymłyna okazuje się, że Serafin Lampion wprowadził się doń na wakacje i niemal zdemolował ze swoją rodziną cały zamek. Lakmus pali plany swojego wynalazku w fajce kapitana, doprowadzając do małej eksplozji; wściekły kapitan z oparzona twarzą mówi Lakmusowi, że nie wie, co go powstrzymuje przed wygarnięciem do niego z karabinu. Profesor myśli, że Baryłka powiedział szkarlatyna, co początkowo bawi Lampiona - po chwili ten jednak przypomina sobie, że przecież szkarlatyna jest zaraźliwa i wyjeżdża z Księżymłyna.

Występy

  • Tintin
  • Miluś
  • Kapitan Baryłka
  • Profesor Lakmus
  • Tajniak i Jawniak
  • Nestor
  • Pułkownik Sponsz
  • Serafin Lampion
  • Bianka Castafiore
  • Irma
  • Walery Wątróbka (wspomniany)