Przygody Tintina Wiki
Znacznik: VisualEditor
Znacznik: VisualEditor
Linia 27: Linia 27:
 
* Początkowa wersja zawierała sporo scen, które obecnie zostały usunięte.
 
* Początkowa wersja zawierała sporo scen, które obecnie zostały usunięte.
 
* Intro serialu animowanego zaczyna się sceną, w której Tintin wyskakuje z pociągu.
 
* Intro serialu animowanego zaczyna się sceną, w której Tintin wyskakuje z pociągu.
  +
* Podczas pierwszej publikacji, stan zdrowia psychicznego Hergé bardzo się pogorszył; przepracowany, wziął długi i niespodziewany urlop. Pisał do swojej żony, że ''nie rysuję już z taką łatwością, z jaką oddycham ''i że ''Tintin nie jest już mną. ''Fani, zaskoczeni nagłym zniknięciem autora, podejrzewali nawet, że Remí nie żyje. Redakcja tygodnika uspokoiła ich, publikując zapewnienie, że rysownik ma się dobrze.
 
[[Kategoria:Tomy]]
 
[[Kategoria:Tomy]]

Wersja z 20:16, 30 lis 2020

Screenshot 2020-08-09 TINTIN COLLECTION(5)
Na tej stronie znajdują się spoilery, które mogą odebrać sporo przyjemności z czytania.

Jesteś pewien, że chcesz tu wejść?

Świątynia Słońca (fr. Le temple du Soleil) to trzynasty tom serii Przygody Tintina autorstwa Hergé, kontynuujący Siedem Kryształowych Kul. Na podstawie komiksu powstał film animowany.

Fabuła

W poszukiwaniu Lakmusa Tintin, Kapitan Baryłka i Miluś przyjeżdżają do Peru; jakkolwiek kapitan jest entuzjastycznie nastawiony, Tintin - od czasu, jak zauważył na posterunku, że ktoś ich szpieguje - jest mocno zaniepokojony. Z Belgii przyjeżdżają Tajniak i Jawniak, aby pomóc w poszukiwaniach, nie mogą jednak wejść na pokład Pachamaca, na którym zapewne jest przetrzymywany Lakmus, ponieważ - po wystąpieniu dwóch przypadków dżumy gruczołowej - statek zostaje objęty dwutygodniową kwarantanną. Reporter, wierząc, że to tylko machinacja mająca na celu powstrzymać poszukiwaczy od wejścia na pokład, tej samej nocy zakrada się na statek. Znajduje tam Lakmusa pod wpływem środku usypiającego i próbuje go obudzić. Na myszkowaniu nakrywa go Chiquito, który wyjaśnia, że profesor musi umrzeć, jako że popełnił świętokradztwo, zakładając na dłoń bransoletę mumii.

Tintin ucieka ze statku i zostaje na brzegu, żeby obserwować dalsze działania Indian; kapitan biegnie do budki telefonicznej i dzwoni na policję, ale nic nie osiąga, jako że o czwartej rano señor inspector superior śpi i nie wolno go budzić. Ostatecznie, gdy razem z Tajniakiem i Jawniakiem wraca na nabrzeże , chłopaka już nie ma; kapitan kilka godzin później spotyka się z nim na drodze z miasta. Jak się okazuje, Tintin śledził porywaczy w pospiesznie kupionym ponczo - ci jednak wsiedli do pociągu, a reporter nie miał pieniędzy na bilet.

Dwa dni później przyjaciele wsiadają do następnego pociągu; podczas drogi współpracownicy Inków odczepiają ich wagon, co Tintin i Baryłka cudem przeżywają. Docierają do Jauga, gdzie policja dziwnie reaguje na ich pytania o Lakmusa: początkowo komisarz twierdzi, że widziano tu osobę zgodną z rysopisem profesora, po czym nagle zmienia zdanie, gdy dowiaduje się o okolicznościach porwania. Bohaterowie starają się wypytać tubylców o profesora, niczego się jednak nie dowiadują.

Tintin zauważa małego Indianina, nad którym pastwi się dwójka mężczyzn; reporter rzuca się na jednego z nich i powstrzymuje od dręczenia chłopca. Obaj mężczyźni uciekają. Chwilę później ktoś skryty w krzakach mówi reporterowi w łamanym francuskim, że wie, gdzie znajduje się Lakmus i może go do niego zaprowadzić. Indianin, który widział całą bijatykę, zaczepia chłopaka i odradza mu wyruszenie na wyprawę, po czym - gdy ten nie chce zrezygnować - przekazuje mu medalik, który ma odganiać niebezpieczeństwo.

Następnego dnia w umówionym miejscu Tintin i Baryłka spotykają chłopca, któremu wczoraj pomógł reporter; ten przedstawia się jako Zorrino i wyjaśnia, że - tak jak inni Indianie - dobrze wie, gdzie znajduje się Lakmus, każdy jednak boi się zemsty Inki. Tej samej nocy cała trójka śpi w chulpie, grobie Inków; Tintin ma psychodeliczne koszmary i budzi się, gdy wyśniony Inka zsyła na niego niebiański ogień; wszyscy jego towarzysze zniknęli bez śladu. Miluś znajduje związanego kapitana kawałek dalej; Baryłka wyjaśnia dziennikarzowi, że w nocy ktoś go ogłuszył i związał. Obaj wyruszają na poszukiwanie Zorrino; dwie godziny później natrafiają na karawanę jego porywaczy, których udaje się im pokonać i zmusić do wypuszczenia chłopca.

Podczas dalszej podróży w górach schodzi lawina; kapitan, goniąc lamy, zauważa porywaczy Zorrino i rzuca się za nimi w pogoń. Cudem przeżywa, podczas gdy jego przeciwnicy spadają w przepaść. Po tej przygodzie cała trójka przechodzi przez las dziewiczy, gdzie wiele się dzieje; kapitan siada na aligatorze, a Zorrino prawie zostaje uduszony przez węża. Kilka dni później bohaterowie docierają nad górski potok, gdzie ma znajdować się Świątynia Słońca, do której zabrano Lakmusa. Podczas przeprawy przez wodospad lina, po której przechodzi Tintin, zrywa się i reporter wpada do wody. Kapitan i Zorrino myślą, że chłopak utonął, okazuje się jednak, że za wodospadem znajduje się korytarz prowadzący do Świątyni.

Cała trójka dociera do sali tronowej, gdzie natrafia na zgromadzenie Indian. Inkowie oskarżają ich o świętokradztwo i wtrącają do celi. Tintin przypomina sobie o medaliku i przekazuje go Zorrino. Syn Słońca - przywódca - skazuje Belgów na śmierć na stosie, Indianin natomiast - jako zdrajca rasy - ma być zabity natychmiast na ołtarzu Słońca. Zorrino pokazuje jednak medalion i wywołuje wielkie zamieszanie wśród Inków; okazuje się, że Indianin, który przekazał Tintinowi amulet, jest wielkim kapłanem, a przekazany mu medialion chroni od egzekucji. Zorrino zostaje ułaskawiony, ma jednak spędzić resztę życia w Świątyni. Lakmus, Tintin i Baryłka są skazani na śmierć; udzielona im zostaje jedynie jedna łaska, mogą mianowicie wybrać dzień swojej śmierci.

Tintin, już w celi, zamyślony opowiada o tym, w jaki sposób najprawdopodobniej odbędzie się egzekucja: prawdopodobnie ich stos zostanie podpalony przez skupione przez lupę promienie słońca. Chwilę potem reporter czyta skrawki gazety, w którą kapitan zawinął naboje i nagle zaczyna krzyczeć ze szczęścia; wyjaśnia kapitanowi, że ma pomysł na to, jak uratować się z całej sytuacji. Nie chce jednak mówić wiele, prosząc jedynie, by ten mu zaufał. Nazajutrz Tintin wybiera datę śmierci: za osiemnaście dni, dokładnie o godzinie 11, argumentując, że to rocznica urodzin jego przyjaciela. Od tego czasu reporter i kapitan są dobrze traktowani i trzymani w komnacie pałacowej; Baryłka popada w desperację, poczas gdy Tintin uparcie twierdzi, że za kilka dni będą wolni.

W tym samym czasie w kraju Tajniak i Jawniak wspominają o tym, że po kapitanie i dziennikarzu zaginął wszelki ślad, rozpoczynają zatem poszukiwanie zaginionych podróżników za pomocą radiestezji. Odwiedzają Antarktydę, Paryż, Egipt i wiele innych miejsc, nie dochodzą jednak do żadnych wniosków.

W dniu egzekucji kapitan i Tintin spotykają Lakmusa, który twierdzi, że grają w filmie; gdy Belgowie są już przywiązani do słupów egzekucyjnych, reporter zaczyna przemawiać do Słońca i błaga, by nie pozwoliło na ich śmierć.

O potężny Pachamacu! Zaklinam cię, byś objawił swoją moc! Jeśli nie pragniesz tej ofiary, zakryj tu, wobec wszystkich, swe lśniące oblicze...

Kapitanowi wydaje się, że chłopak oszalał, chwilę później zaczyna się jednak zaćmienie całkowite Słońca, o którym reporter czytał w gazecie. Wśród Inków wynika panika; Tintin, udając, że rozkazuje Słońcu, prosi je, by powróciło. Indianie uwalniają trójkę przyjaciół i zgadzają się na ich prośbę, aby uwolnić od cierpienia siódemkę badaczy, których torturowali przy użyciu laleczek voodoo. Zorrino postanawia zostać w Świątyni; Belgowie przyrzekają, że nigdy nie zdradzą nikomu położenia Świątyni i rozstają się w przyjaźni z Indianami.

Ciekawostki

  • Początkowa wersja zawierała sporo scen, które obecnie zostały usunięte.
  • Intro serialu animowanego zaczyna się sceną, w której Tintin wyskakuje z pociągu.
  • Podczas pierwszej publikacji, stan zdrowia psychicznego Hergé bardzo się pogorszył; przepracowany, wziął długi i niespodziewany urlop. Pisał do swojej żony, że nie rysuję już z taką łatwością, z jaką oddycham i że Tintin nie jest już mną. Fani, zaskoczeni nagłym zniknięciem autora, podejrzewali nawet, że Remí nie żyje. Redakcja tygodnika uspokoiła ich, publikując zapewnienie, że rysownik ma się dobrze.